Uwielbiam ostre papryczki i to nie tylko dlatego, że napędzają jak szalone nasz metabolizm, ale chyba przez to, że nadają potrawom zdecydowany i pikantny charakter.
Kurczak, którego upiekłam w rękawie nie utracił swej wilgotności i soczystości, a przyprawy dokładnie wniknęły w miejsce przeznaczenia:)
Składniki:
- 1 cały kurczak,
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek,
- panierka:
- 1 łyżka mielonego kminku,
- 1 łyżka cukru trzcinowego,
- 1/2 łyżki soli,
- 2 łyżeczki oregano,
- 1,5 łyżeczki gorzkiego kakao,
- 1 łyżeczka mielonego pieprzu,
- 0,5-1 łyżeczki płatków ostrej papryki lup papryczki chilli.
Wykonanie:
1. W miseczce dokładnie wymieszać wszystkie składniki panierki.
2. Kurczaka umyć, dokładnie osuszyć papierem ręcznikowym i natrzeć oliwą, a następnie dokładnie wetrzeć panierkę. Włożyć do rękawa, a następnie na 2 godziny do lodówki.
3. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni Celsjusza i włożyć do niego kurczaka. Pieczemy ok 1 godziny. Po tym czasie, kurczaka w raz z wytworzonym sosem przekładamy do naczynia, np.: żaroodpornego i zapiekamy jeszcze ok. 10-15 minut.
4. Kurczaka serwujemy oczywiście na gorąco, najlepiej z niedocenianymi w Polsce słodkimi ziemniakami (batatami), dla których pikantny sos z kurczaka jest niesamowitym balansem:)
0 komentarze :
Prześlij komentarz