kurczak w stylu meksykańskim

wtorek, 30 października 2012
Miało być trochę czekoladowo, ale dlaczego by nie trochę i ostro, tym bardziej, że osobiście uwielbiam, gdy potrawa ma w sobie choćby odrobinę pikanterii. 
Uwielbiam ostre papryczki i to nie tylko dlatego, że napędzają jak szalone nasz metabolizm, ale chyba przez to, że nadają potrawom zdecydowany i pikantny charakter.

Kurczak, którego upiekłam w rękawie nie utracił swej wilgotności i soczystości, a przyprawy dokładnie wniknęły w miejsce przeznaczenia:)






Składniki:

  • 1 cały kurczak,
  • 1-2 łyżki oliwy z oliwek,
  • panierka:
 - 2 łyżki słodkiej papryki,
 - 1 łyżka mielonego kminku,
 - 1 łyżka cukru trzcinowego,
 - 1/2 łyżki soli,
 - 2 łyżeczki oregano,
 - 1,5 łyżeczki gorzkiego kakao,
 - 1 łyżeczka mielonego pieprzu,
 - 0,5-1 łyżeczki płatków ostrej papryki lup papryczki chilli.

Wykonanie:

1. W miseczce dokładnie wymieszać wszystkie składniki panierki.

2. Kurczaka umyć, dokładnie osuszyć papierem ręcznikowym i natrzeć oliwą, a następnie dokładnie wetrzeć panierkę. Włożyć do rękawa, a następnie na 2 godziny do lodówki.

3. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni Celsjusza i włożyć do niego kurczaka. Pieczemy ok 1 godziny. Po tym czasie,  kurczaka w raz z wytworzonym sosem przekładamy do naczynia, np.: żaroodpornego i zapiekamy jeszcze ok. 10-15 minut.

4. Kurczaka serwujemy oczywiście na gorąco, najlepiej z niedocenianymi w Polsce słodkimi ziemniakami (batatami), dla których pikantny sos z kurczaka jest niesamowitym balansem:)

mocha cupcakes :)

piątek, 26 października 2012

Hmm.., a może i jeszcze więcej westchnięć należy się tym babeczkom, są wyśmienite, a przede wszystkim są niezwykle zdrowszą wersją "grzesznej czekoladowej rozkoszy".  Generalnie uważam, że jesień powinna być sezonem czekolady...oczywiście deserowej:)





Składniki: (ok. 15 babeczek)

  • 115 gram miękkiego masła,
  • 3/4 szklanki cukru trzcinowego, 
  • 1 duże jajko,
  • 1 szklanka mleka,
  • 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego,
  • 2 łyżki mocnej kawy,
  • 1 łyżka kawy rozpuszczalnej,
  • 45 gram gorzkiej czekolady pokrojonej w drobne kawałki,
  • 1/3 szklanki rodzynek,
  • 1 szklanka mąki pszennej,
  • 3/4 szklanki maki pełnoziarnistej,
  • 1 łyżka proszku do pieczenia,
  • 2 łyżki niesłodzonego kakao,
  • szczypta soli
  • posypka(wymieszać): 
- 3 łyżki brązowego cukru,
- 1 łyżka niesłodzonego kakao,
- 1 łyżeczka mielonego ziela angielskiego. 

Wykonanie:

1. W dużej misce utrzeć cukier z masłem, następnie dodać jajko i ubić wszystko razem. Dodać mleko, ekstrakt migdałowy, kawę oraz tą rozpuszczalną następnie czekoladę wraz z rodzynkami i delikatnie zamieszać.

2. Do powstałej mikstury dodać przesiane mąki, proszek do pieczenia, niesłodzone kakao oraz szczyptę soli. wymieszać delikatnie.

3. Do foremek na babeczki włożyć bibułki do pieczenia i wypełnić je masą w 2/3 wysokości. Każdą babeczkę oprószyć posypką, następnie włożyć do piekarnika, nagrzanego do 190 stopni Celsjusza i piec ok. 20 minut.

Smacznej podniebnej rozkoszy:)))




* baza tego przepisu pochodzi z ksiażki pt. "The food & the music Chocolate"

pełnoziarniste, czekoladowo - kawowe ciasteczka

wtorek, 23 października 2012


Są pyszne i znikają w oka mgnieniu, a to co mnie urzeka w nich najbardziej, to fakt, że są wykonane z produktów, które mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie, więc w pewnym sensie, nie musimy mięć wyrzutów sumienia sięgając po kolejne ciasteczko:)


Składniki na 24 ciasteczka:

  • 170 gram miękkiego masła,
  • 1 szklanka cukru trzcinowego,
  • 1 jajko,
  • 1/2 szklanki mąki pszennej,
  • 1 łyżeczka sody do pieczenia,
  • szczypta soli,
  • 1/2 szklanki+1 łyżka mąki pełnoziarnistej,
  • 1 łyżka zarodków pszennych,
  • 220 gram gorzkiej czekolady drobno pokrojonej,
  • 2 szklanki płatków górskich,
  • 1 łyżka mocnej kawy,
  • 2/3 szklanki orzechów laskowych, uprażonych na patelni następnie posiekanych w blenderze lub nożem.

Wykonanie:

1. Cukier ubić z jajkiem w dużej misce, następnie dodać przesiane mąki, sodę do pieczenia, sól i zarodki. Wszystko wymieszać.

2. Do powstałej masy dodać czekoladę, płatki górskie, kawę oraz orzechy. Dobrze wymieszać.

3. Blachę wyłożyć papierem pergaminowym i układać na niej kuleczki ( po 12 sztuk na blachę), następnie wypukłą częścią łyżeczki delikatnie je "rozpłaszczyć.

4. Blachę wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni Celsjusza i pieczemy 16-18 minut.

5. Upieczonym ciasteczkom pozwalamy wystygnąć, następnie przekładamy je do słoja lub zamykamy szczelnie w pojemniku, choć z doświadczenia wiem,  że zbyt długo tam nie poleżakują, no chyba, że naprawdę mamy bardzo silną wolę;)


grillowany kurczak w Jamaican Jerk Rub

poniedziałek, 22 października 2012



Jest to tzw. "pomysł na..":) Bardzo łatwy w wykonaniu, a daje mnóstwo satysfakcji, a przede wszystkim zaskakuje nas egzotycznym smakiem. Dla tych, którzy nie lubią pikantnych potraw, proponuję zmniejszyć ilość ostrej papryki, choć mnie ta proporcja odpowiada całkowicie:)

Składniki: (4 porcje)
  • 500 gram piersi kurczaka pokrojonego w dużą kostkę,
  • posiekane listki pietruszki do dekoracji,
  • Rub, czyli panierka:     
- 4 łyżeczki cukru  trzcinowego,
- 4 łyżeczki posiekanego, świeżego tymianku,
- 4 łyżeczki soli morskiej,
- 2 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego,
- 1 łyżeczka pieprzu kajeńskiego lub chilli,
- duża szczypta świeżo utartej gałki muszkatołowej,
- szczypta mielonych goździków.

Wykonanie:

1.  W miseczce wymieszać wszystkie składniki panierki.

2.  Kawałki kurczaka natrzeć miksturą, przełożyć do szklanego naczynia, przykryć i pozostawić w lodówce na 2 godziny max. 24 godziny, ale wówczas należy pominąć sól i dodać ją tuż przed gotowaniem.

3. Grillujemy kurczaka, tak aby mięso przypiekło się z każdej strony. Jeśli nie mamy grilla elektrycznego, możemy to zrobić nawet na patelni dodając odrobinę tłuszczu lub nawet rezygnując z niego w zależności od powłoki patelni:)



Doskonałą przystawką jest kolorowy ryż <-klik

*Pomysł na panierkę, został zaczerpnięty z książki "Marinades & Rubs"






górskie a' la mocca

piątek, 19 października 2012

Śniadanie, bogate w błonnik, białko i wapń z ograniczoną ilością węglowodanów oraz tłuszczy, a przy tym, dzięki kofeinie dające niezłego "kopa". Bardzo łatwe w wykonaniu i niesamowicie kuszące:)





Składniki: (2  porcje):

2/3 szklanki płatków górskich,
2/3 szklanki chudego mleka,
1/2 szklanki jogurtu greckiego typu light,
1 łyżka ziaren szałwii hiszpańskiej lub mielonych ziaren siemia lnianego
4 łyżeczki miodu lub innego słodziku,
2 łyżeczki rozpuszczalnego kakao,
1 łyżeczka rozpuszczalnego espresso, rozpuszczonego w 2 łyżkach gorącej wody.

Wykonanie:

Wszystkie składniki umieścić w słoiku co najmniej 500 ml i dokładnie wymieszać. Zakręcić i pozostawić w lodówce na jedną noc, choć można przechować to do 3 nocy.


*przepis jest tłumaczeniem ze strony The Yummy Life który oczywiście osobiście nie raz przetestowałam:)



melasowe ciasteczka z pieprznym aromatem:)

środa, 17 października 2012

Naprawdę mają wyśmienity smak i niesamowita gamę aromatów. Swój zdrowy smak zawdzięczają między innymi melasie, która choć słodka w smaku dostarcza organizmowi wiele cennych mikroelementów oraz witamin, a ponadto ma dobroczynny wpływ na nasze trawienie, układ odpornościowy, a nawet jest zalecana przy chorobach reumatycznych. Ważne jest by kierować się "etykietą" i używać tej najbardziej ekologicznej.
Poza tym do wypieku tych ciasteczek, możemy dodać sporą część mąki pełnoziarnistej, która jak wiadomo jest bogata w błonnik. Całą reszta, to po prostu rozkosz dla podniebienia:) ..dlatego proponuję podwoić porcję, bo ciasteczka naprawdę szybko znikają, zwłąszcza gdy w domu grasuja małe łasuchy:)





Składniki: (ok. 15-18 ciasteczek)


7 łyżek cukru ( podzielone: 3+4)  
3/4 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki pełnoziarnistej
1/2 łyżeczki sody do pieczenia
szczypta soli
6 łyżek masła (85 gram)
3/4 łyżeczki mielonego cynamonu
3/4 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki mielonych goździków(rozetrzeć w moździerzu lub zmielić) 
1/8 łyżeczki mielonego ziela angielskiego(rozetrzeć w moździerzu lub zmielić) 
1/2 łyżeczki świeżo utartej skórki z pomarańczy
1/4 szklanki melasy trzcinowej
3 łyżki cukru trzcinowego
1 żółtko
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego  


Wykonanie:

1. Masło roztopić na małym ogniu, dodać cynamon, imbir, ziele angielskie, goździki oraz utartą skórkę z pomarańczy. Gotować na małym ogniu 1- 2 minuty ciągle mieszając.

2. Masę maślaną przelać do dużej miski i dodać 3 łyżki białego cukru, melasę, cukier trzcinowy, żółtko i ekstrakt waniliowy. Dokładnie wymieszać.

3. Do powstałej masy dodać przesiane mąki, sodę i sól. Wymieszać na jednolitą masę.

4. Na dużym płaskim talerzu, rozsypać 4 łyżki białego cukru. Łyżką nabieramy ciasto i formujemy kuleczki, które obtaczamy w cukrze, a następnie układamy na na blaszce do pieczenia wyłożonej pergaminem w odstępach co 6,5 cm tak jak na zdjęciu powyżej.

5. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni Celsjusza i pieczemy około 12 minut, aż ciasteczka zaczną się brązowić na obrzeżach, ale wciąż będą miękkie i puszyste w środku. 


*przepis pochodzi z książki The America's Test Kitchen Healthy Family Cookbook, jednak nie jest to wierna kopia i procedura, gdyż trzeba było wprowadzić zmiany dostosowane do naszych polskich warunków:)




tapas krabowo - łososiowe z maślankowo-koperkowym dressingiem

niedziela, 14 października 2012




Nazwa niesamowicie długa, jak i czas, który trzeba tej przystawce poświęcić. Efekt natomiast jest piorunujący, smak zwala z nóg. Samo nadzienie można również zaserwować na zwykłym liściu sałaty polane lekkim dressingiem.
Nadzienie 

Składniki:

1 kg pomidorów cherry (średniej wielkości)
300 gram paluszków krabowych z zalewy (te mrożone, jakościowo się nie spełniają)
200 gram wędzonego łososia pokrojonego w kostkę
2/3 szklanki cebulki pokrojonej w drobną kostkę
2 1/2 łyżki drobno posiekanego szczypiorku
2 1/2 łyżki octu jabłkowego
3 łyżki oliwy z oliwek
szczypta soli do smaku
pieprz kajeński lub świeżo utarty czarny wedle własnego uznania


Wykonanie:

1. Paluszki krabowe poszatkować w malakserze, blenderze lub utrzeć na tarce. Dodać pozostałe składniki, dokładnie wymieszać i doprawić do smaku.

2. Z każdego pomidorka ścinamy czubek i pozbawiamy za pomocą malutkiej łyżeczki, środka wraz pestkami (który możemy zużyć do sosu pomidorowego lub zupy). "Ścięte" pomidorki układamy górą do dołu na papierze ręcznikowym.


3. Starannie nadziewamy każdy pomidor jak na zdjęciu poniżej:)






Dressing Maślankowo-Koperkowy

Składniki:


1 duże jajko

2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
1 1/2 łyżeczki poszatkowanego koperku
1 szklanka oliwy z oliwek
1/2 szklanki maślanki
szczypta soli do smaku
świeżo utarty pieprz do smaku



Wykonanie:

1. Jajko, sok z cytryny i koperek włożyć do blendera i wymieszać, w trakcie mieszania powoli dodawać oliwę. 


2. Całość z blendera przelać do średniej wielkości miseczki i dodać maślankę mieszając trzepaczka. Doprawić do smaku.


Sposób serwowania już zależy od naszej wyobraźni i polotu w danej chwili:)




tarta jabłkowa o migdałowym posmaku

piątek, 12 października 2012




Cudowna w swym smaku, a przede wszystkim o wiele zdrowsza, niż tradycyjna tarta - ponieważ śmietanę zastąpiłam jogurtem greckim, biały cukier - cukrem trzcinowym i sporą część mąki, mąką pełnoziarnistą, co w efekcie w ogóle nie odbiera tarcie swego wyjątkowego dla niej smaku, a za to, wzbogaca ją o cenne wartości odżywcze.

Idealne jabłka, do tej tarty - to te "dochodzące" twarde i lekko kwaskowate.

Inspiracją była książka: The America's Test Kitchen Healthy Family Cookbook", nie jest to jednak oryginalny przepis, bo sporo pozmieniałam z dużym sukcesem:)


Ciasto na tartę:

2 łyżki jogurtu greckiego
2-4 łyżki lodowatej wody
1 szklanka mąki pszennej (140 gram)
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej (70 gram)
1 łyżka brązowego cukru
1/2 łyżeczki soli
8 łyżek zimnego masła w drobnych kawałkach (114 gram)


Nadzienie:

1/2 szklanki brązowego cukru
sok z połowy cytryny
1/4 łyżeczki cynamonu
900 gram obranych jabłek, bez gniazd, pokrojonych w cienkie paski
3 łyżki musu jabłkowego lub drobno utartego jabłka


Lukier:

1/4 szklanki cukru pudru
1 1/4 łyżki chudego mleka
1/4 łyżeczki migdałowego ekstraktu


Wykonanie:

1. Ciasto na tartę: jogurt grecki wymieszać z dwoma łyżkami wody w małej miseczce i odstawić do lodówki. Do malaksera wsypać mąki, sól, cukier i wymieszać, dodać schłodzone masło w kawałkach i pulsacyjnie (ok 9 pulsacji) wymieszać całość.


2. Kontynuując mieszanie pulsacyjne dodać miksturę wody z jogurtem greckim, tak długo aż ciasto połączy się w całość ( jeśli potrzeba, dodać pozostałe 2 łyżki lodowatej wody - po jednej za każdym razem w trakcie mieszania)

3. Ciasto na tartę przekładamy w całości wraz z okruszkami na folię spożywczą i formujemy koło o średnicy 15 cm, szczelnie owijamy folią i odstawiamy na godzinę do lodówki.

4. Po godzinie wyjmujemy z lodówki, odstawiamy na 10 minut w temperaturze pokojowej. Po tym czasie przekładamy na ciasto na papier pergaminowy oprószony mąka i z góry przykrywamy tej samej wielkości papierem pergaminowym. Wałkujemy ciasto na koło o średnicy 30 cm -> zdj. 1

Rozwałkowane ciasto wkładamy do lodówki na płaskiej powierzchni, na 20 minut






5. Nadzienie: w dużej misce mieszamy sok z cytryny, mus jabłkowy,cukier i cynamon, dodajemy pokrojone jabłka i mieszamy całość
6. Po 20 minutach wyciągamy z lodówki ciasto na tartę, odrywamy górną część papieru pergaminowego. Zostawiając 5 cm margines układamy masę jabłkową tak jak na zdjęciu nr 2



7. Zawijamy ciasto w okrąg, które jest bardzo plastyczne, tak jak n a zdjęciu nr 3





8. Przekładamy wraz z pergaminem na blachę i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni Celsjusza na dolną średnia pozycje. Pieczemy około godziny - w połowie czasu obracamy ciasto, następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni. Tarta jest wypieczona, gdy ciasto jest złocisto-brązowe wraz z zapiekanymi jabłkami.

9. Upieczone ciasto, które ma prawo wypuścić trochę soków w trakcie pieczenia przekładamy z blachy na raki/kratkę aż się schłodzi ->zdjęcie nr 4





10. Schłodzoną tartę przekładamy za pomocą sporej łopatki na paterę (rysunek nr 5) i przygotowujemy polewę ( cukier, mleko i migdałowy ekstrakt mieszamy razem). Całą tartę oblewamy delikatnie polewą. Serwujemy na ciepło, choć i schłodzona do temperatury pokojowej smakuje równie wyśmienicie:)



płatki owsiane o smaku ciasta dyniowego

wtorek, 9 października 2012


Bardzo ciekawa nazwa, ale zapewniam, że jeszcze ciekawszy jest smak tej "owsianki". W oryginale brzmi: Pumpkin Pie Refrigerator Oatmeal i pochodzi ze strony The Yummy Life.

Kluczem do tego zaskakującego smaku jest nie tylko dynia, ale przyprawa o wdzięcznej nazwie "Pumpkin Pie Spice"*.
Możemy ją zrobić sami, a później wykorzystać, nie tylko do naszej owsianki, ale i do wypieków ciast, ciasteczek, deserów, a nawet do codziennej porannej kawy, by jeszcze bardziej poczuć jesień, bo z tym właśnie mi się ona kojarzy:)





Składniki: (2 porcje owsianki)


1/2 szklanki płatków owsianych lub orkiszowych
2/3 szklanki mleka
1/2 szklanki jogurtu greckiego typu light
1 łyżka nasion szałwii hiszpańskiej lub zmielonego siemia lnianego
4 łyżeczki syropu klonowego
1 łyżeczka "pumpkin pie spice"*
1/2 szklanki puree z dyni


Wykonanie:

Do słoika co najmniej 0,5 litra wsypujemy płatki owsiane, nasionka szałwii, dolewamy mleko i jogurt - mieszamy energicznie. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy dokładnie. Zakręcony słoik pozostawiamy na jedna noc (maksymalnie 2 noce) w lodówce.


Smacznego:)




* Pumpkin Pie Spice




Składniki: (ok. 1/2 szklanki gotowej przyprawy)

4 łyżki mielonego cynamonu ( ok. 1 opakowanie 30 gramowe)
4 łyżeczki mielonego imbiru
4 łyżeczki tartej (mielonej) gałki muszkatołowej
3 łyżeczki mielonego ziela angielskiego (można zmielić w młynku do kawy)



Wykonanie:

Wszystkie składniki mieszamy w miseczce bardzo dokładnie, następnie przekładamy do zakręcanego pojemnika na przyprawy



orkiszowe wstążki w kremowym sosie z boczniakami

piątek, 5 października 2012

To danie jest bardzo łatwe i szybkie w wykonaniu, a przy tym, jak zwykle, bardzo wartościowe pod względem składników odżywczych:)


Składniki (3 - 4 porcje):


ok. 170 gram wstążek orkiszowych lub pełnoziarnistego tagliatelle

1 łyżka masła + 1 łyżka oliwy z oliwek
250 gram grzybów boczniaków pokrojony w paski
1 duża szalotka drobno pokrojona
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
3/4 szklanki aromatycznego bulionu ( drobiowego lub warzywnego)
2 łyżeczki drobno posiekanych liści szałwii
1/3 szklanki kwaśnej śmietany 12%
2/3 szklanki startego parmezanu
1/4 szklanki posiekanej natki kolendry lub pietruszki
sól, pieprz do smaku


Wykonanie:


1. Gotujemy wstążki wg przepisu na opakowaniu ok. 7 minut


2. Na dużej patelni rozgrzewamy tłuszcz i dodajemy, szalotkę, czosnek i grzyby. Smażymy chwilkę, i dodajemy nasz bulion. Gotujemy ok 5 minut, aż grzyby zmiękną, a połowa bulionu odparuje.


3. Dodajemy śmietanę i parmezan, mieszając dość intensywnie. Dorzucamy szałwię, solimy do smaku.


4. Odcedzone wstążki przekładamy na patelnię z sosem i tam je "zatapiamy"


5. Podajemy ciepłe dodając świeżo utarty pieprz oraz posiekaną natkę.


Smacznego!





kolorowy ryż - na przystawkę:)

czwartek, 4 października 2012


Ryż w tej postaci, zdecydowanie obali tezę, że to nudny dodatek do dań głównych, a już zwłaszcza "ten" brązowy;)! Wcale tak nie musi być. Wystarczy odrobina inwencji, troszkę intensywnego koloru papryki, słonecznego aromatu kurkumy oraz szczypta ognistego szafranu, aby nasz brązowy ryż, który przecież jest cennym źródłem błonnika ożywił się na talerzu i jednocześnie zaskoczył nas swym ciekawym smakiem.


Składniki: (4 porcje)

1/2 cebuli pokrojonej w drobną kostkę
1/2 czerwonej papryki pokrojonej w drobną kostkę
1 ząbek czosnku drobno posiekany
1 łyżka oliwy z oliwek
1 szklanka brązowego ryżu
2 szklanki bulionu ( warzywny lub drobiowy)
1/4 łyżeczki kurkumy
szczypta szafranu
1/4 szklanki posiekanej natki kolendry lub pietruszki
sól i pieprz do smaku


Wykonanie:



1. Rozgrzewamy oliwę w rondlu i następnie dodajemy cebulę, paprykę i czosnek. smażymy na średnim ogniu.

2. Gdy warzywa delikatnie zbrązowieją dodajemy ryż i mieszamy, tak aby każde ziarenko okryło się oliwą.

3. Zalewamy wszystko bulionem, dodając kurkumę i szafran. Gotujemy pod przykryciem na małym ogniu, aż nasz ryż zmięknie - około 50 minut.

4. Gdy ryż jest gotowy, solimy i pieprzymy do smaku ( a to zależy od smaku bulionu w którym gotowaliśmy ryż). Na końcu dodajemy pietruszkę i mieszamy całość. Serwujemy na ciepło.

Smacznego :)












puree z dyni + pasteryzacja

wtorek, 2 października 2012

To przetwór bardzo prosty, choć jednak pracochłonny, ale czas ten, jest wart tego wszystkiego, co później będziemy mogli stworzyć, z tego złotego cuda zamkniętego w słoiku:). Moja pierwsza dynia jest już zawekowana, planuję jeszcze następne dwie włożyć do słoików.
Przedstawię swój bezpieczny sposób na pasteryzację, ale po kolei:


Składniki:

1 duża dynia , przekrojona na pół i oczyszczona z pestek i włókien
kilka słoików

Wykonanie:

1. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni Celsjusza i wkładamy dwie połówki dyni (skórą do dołu). Pieczemy ok 45 minut, aż miąższ zmięknie.

2. Gdy dynia przestygnie, delikatnie "wylewamy" z niej nadmiar wody, która w trakcie pieczenia gromadzi się na dnie każdej połówki. Dużą łyżką (ja użyłam takiej do lodów), skrobiąc wyciągamy miąższ. Następnie robimy z niego puree, czy to przy pomocy blendera, czy robota kuchennego, efekt musi być jeden jednolita, gładka masa.

3. Piekarnik rozgrzewamy do 130 stopni Celsjusza i wkładamy uprzednio wymyte i osuszone słoiki wraz zakrętkami - wypiekamy (nie zawekowane słoiki 15-20 minut)

4. Przekładamy puree do "wypieczonych" słoików, zostawiając margines przestrzeni, zakręcamy. Pasteryzujemy w piekarniku w temperaturze 130 stopni Celsjusza ok. 1 godziny. Uchylamy drzwiczki i pozostawiamy do wystygnięcia.

5. Następnego dnia dla bezpieczeństwa, możemy powtórzyć jeszcze raz ostatni krok pasteryzacji. Ponieważ jest to przetwór pozbawiony cukru i octu, szczególnie należy się przyłożyć do tego procesu. Można również skorzystać z drugiej metody - garnkowej, ja jednak jestem zwolenniczką piekarnika:)






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...